sobota, 14 lipca 2018

Świeca "Crushed Pineapple" Jelly Belly

Witam wszystkich Świeczkomaniaków po długiej przerwie! Czuję się jakbym nie blogowała miesiącami, choć minął dopiero jeden ;p. Niestety, w wyniku panującej za oknem pogody, w ostatnim czasie dosyć rzadko sięgam po aromaterapię. Lato to okres kiedy najrzadziej sięgam po kominek. Ponadto, jeśli pojawiają się chłodniejsze dni, to zazwyczaj padam zmęczona po pracy i nie mam czasu nawet na chwile relaksu. Dziś jest jednak inaczej. Przez cały dzień padał deszcz. Ja z racji wolnego weekendu zrobiłam porządek w sypialni, a wieczorem naszło mnie na zapalenie jakieś świeczki. No i jest! Przy okazji udało mi się machnąć dla Was zapachowego posta. Takie wieczory to ja lubię! :D



Bohaterem dzisiejszego wieczoru jest ananas! Crushed Pineapple zdecydowanie pachnie mi tym owocem.  Jest słodki, kuchenny i.... przypomina mi zapach ananasowych żelek Haribo! Znacie? Lubicie? Ja osobiście bardzo i od razu przypomina mi się dzieciństwo, kiedy żelkami mogłam zajadać się na kilogramy :D. To zapach nie do końca autentyczny, jest słodki, owocowy, ale czuć, że obok prawdziwego owocu to nie leżało. Niemniej jednak, przez skojarzenie ze słodkimi, żółtymi misiami nie można nie uznać go za apetyczny. Jeśli jesteście fanami żelek, ta kompozycja z pewnością przypadnie Wam do gustu! Sama świeca jest intensywna i bardzo wydajna. Powala mocą i bije na głowę niejedną dużą świecę Yankee. Ja jestem za! :))

Ocena: 8/10

1 komentarz:

  1. Wróciłaś! :D
    Jejku, paliłabym ją jak szalona :) Mogę wiedzieć, gdzie i za ile nabyłaś swój egzemplarz?

    OdpowiedzUsuń