Dziś "aromaterapeutycznie", bo z olejkiem eterycznym od Vera-Nord. Prosto i na temat, bo padło na cytrynę. Byłam ogromnie ciekawa czy jest różnica między standardowymi woskami z YC i olejkami naturalnymi. :)
Olejek cytrynowy najbardziej przypomina mi Silician Lemon, jest typowo cytrynowy i intensywny. Brak w nim sztucznych nut, które można spotykać w niektórych odświeżaczach, ale nie jest to moim zdaniem zapach skórki cytrynowej, który znam z prawdziwych owoców. Brak w nim tej charakterystycznej goryczy. Ten zapach to jakby skondensowany sok z cytryny z lekką nutą słodyczy. Mnie trochę przypomina kisiel cytrynowy, jest bardzo apetyczny i delikatny. Polecam jeśli ktoś lubi zapach cytrusów, to najlepszy zapach cytrynowy jaki znam. :)
Lubie takie owocowe nuty, na pewno by mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńCałkiem ładny, ale nie wytrzymuje tyle co Yankee, po 15 -20 minutach jest znacznie słabszy.
UsuńMam olejek cytrynowy z naturalnych aromatów i pachnie identycznie jak Very, tak odczytuje z Twojego opisu. ;) I rzeczywiście moje skojarzenie to kisiel cytrynowy, mój ulubiony tak przy okazji :)
OdpowiedzUsuń