niedziela, 25 listopada 2018

Wosk "Autumn Night" Yankee Candle

Czy Wy też jako dzieci chodziliście podczas adwentu na roraty? Pamiętacie tę ciszę, cudowne lampiony, świecące o zmroku,  chłód kościoła, zapach kadzidła zmieszany z mroźnym powietrzem? Ja tak i pomimo iż czasem pogoda nie zachęcała, bardzo miło wspominam ten czas. Właśnie z tamtym okresem skojarzył mi się ten wosk. Piękna etykieta przypomniała radosne momenty, kiedy moim jedynym zmartwieniem było założenie ciepłej czapki przy wyjściu na dwór ;p. Dlatego dziś, z racji zbliżającego się okresu adwentowego, ale jeszcze nie rozpoczętego okresu "świątecznego" (u mnie ta data przypada na okres 1 grudnia ;p), zapraszam na recenzję tego mocno jesiennego wosku.


Czy wosk Autumn Night pachnie mi adwentem i jesiennym wieczorem? Hmmm... musiałabym się mocno zastanowić, bo w takowym doszukiwałabym się silnej kadzidlanej nuty wymieszanej z aromatem mroźnego, jesiennego powietrza. Dla mnie jest to kompozycja mocno męska, z lekkim cytrusowym podbiciem. Jest w niej coś zarówno z November Rain jak i Midsummer Night. I ogromnie się cieszę, że zapach skręca bardziej w stronę Listopadowego Deszczu niż Snu Nocy Letniej, bo ten pierwszy uwielbiam. Autumn Night to wosk lekko "mokry", żywiczny, drzewny, ale i koloński. Dla mnie to zapach randki w późny listopadowy wieczór. W koło jest już ciemno, lampiony migoczą, poruszane wiatrem, a on trzyma parasolkę, która osłania nas od deszczu. Parasolka jest mała, więc mocno muszę się do ukochanego przytulić, a do mojego nosa dociera mocny zapach jego perfum. Właśnie tak widzę tę kompozycję. :D Moim zdaniem wosk bardzo udany i szkoda, że właśnie znika z półek. :( Pozostaje zrobić mi zapasy na najbliższy czas, by jeszcze dłużej napawać się jego aromatem.

Ocena: 9/10

2 komentarze:

  1. Miałam wosk bardzo dawno temu, ale nie spodobał mi się i oddałam znajomej ;) Bardzo męski i mocny, nie mój gust.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za męskimi też zazwyczaj nie przepadam, ale ten wyjątkowo przypadł mi do gustu. ;) Chyba przez to nawiązanie do November Rain. ;)

      Usuń