wtorek, 10 kwietnia 2018

Wosk "Camomile Tea" Yankee Candle

Mam dobrą wiadomość dla fanów świec, woskoholików i zakochanych w zapachach! Dziś, z racji wolniejszego popołudnia (co nie zdarza mi się często ;)) udało mi się cyknąć fotki nowym maleństwom jakie niedawno pojawiły się w moim domu, a mianowicie kolekcji na wiosnę i lato od Yankee. I mam nadzieję już niebawem kolejne, tym razem najnowsze zapachy zagoszczą na moim blogu. Mówiąc szczerze już nie mogę się doczekać kiedy w końcu je wszystkie przetestuje i wybiorę faworyta! :D Wąchając na zimno jest wśród nich pare kandydatów, ale czy pierwsze wrażenia się potwierdzą, dowiecie się w swoim czasie. Dziś zapraszam Was jeszcze na dawno odkładany post (a raczej zapach). Z racji cięższego dnia potrzebowałam czegoś relaksującego, lekkiego, nienachalnego. No i poszło... herbatka rumiankowa raz! Ponoć na stres też działa ;).



Po czterech latach od zakupu muszę przyznać, że wciąż ma moc!. ;) Camomile Tea to nic innego jak herbata rumiankowa z duuużą ilością miodu. Oj tak! Nuty miodowe można poczuć jako pierwsze, zanim jeszcze dobrze rozwinie się aromat ziół. Taka herbatę pamiętam z dzieciństwa, kiedy piłam ją na przeziębienia. Jej aromat jest niezwykle relaksujący i przywodzi mi na myśl czułą opiekę, jaką otaczała mnie mama podczas choroby. Do dziś dnia, lubię sięgnąć po kubek herbaty rumiankowej, dla uspokojenia nerwów ;). Dla fanów tego aromatu wosk będzie jak znalazł. Jest bardzo dobrze odzwierciedlony, intensywny i zrównoważony. Bardzo lubię do niego wracać wieczorami, przy kubku dobrej herbaty kiedy mam chwilę dla siebie. Zdecydowanie jeden z moich faworytów.

Ocena: 8/10

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam ten zapach, ale już raczej nie da się go kupić :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ten zapach chyba jeszcze w zapasach ;) miałam też małą świecę, ale to nie był mój zapach więc oddałam koleżance ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdy lubi aromat rumianku, a ten jest dodatkowo bardzo słodki. :) Co gust to opinia!

      Usuń
  3. Jakie tu unikaty! :O Patrzę i nie wierzę! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha ;) Unikaty unikatami. Dawno zapomniane dinozaury wyszły na światło dzienne. Myślę, że jeszcze kilka lub więcej niż kilka takich "perełek" wiekowych się w szufladzie znajdzie.

      Usuń