niedziela, 22 lutego 2015

Wosk "Pumpkin Wreath" Yankee Candle

Jakiś czas temu, jeszcze w okresie jesiennym, zakupiłam ten zapach z czystej ciekawości. Wosk jest niedostępny w Polsce i należy do bardzo popularnej linii zapachów dyniowych, które niestety nigdy nie mają okazji dotrzeć do Polski. Podobno my mamy inne nosy, ale ja za dynią bardzo przepadam, poza tym byłam ogromnie ciekawa tej kompozycji. Ciekawość zwyciężyła i wosk trafił w moje łapki. Pozostaje mi tylko dziękować tym, co sprowadzają takie cudeńka do Polski. :D


Zapach już w pierwszej chwili mnie zaintrygował. Przyznam się szczerze, że spodziewałam się czegoś przyprawowego, z mocnym aromatem cynamonu i gałki muszkatołowej i byłam mile zaskoczona gdy odpakowałam wosk po raz pierwszy. Po odpaleniu zapach pojawił się błyskawicznie. Po moim pokoju rozeszły się słodkie aromaty dyni, jabłek i złocistych liści. W tle czuję sporo słodyczy, coś jakby gotowane jesienne konfitury, zapach, który roznosi się po kuchni w te szare dni. Sam wosk bardzo przypomina mi Blissful Autumn, tylko jest delikatniejszy, bardziej dyniowy, jak słodki syrop z dyni. Wspaniały, apetyczny, przyjemny i ogrzewający. Idealny, gdy za oknem chłodno i pada deszcz. Doskonałe wspomnienia jesiennych dni. I ponownie żałuję, że niektóre zapachy nie są dostępne w Polsce, bo po wypaleniu wosku, będę czuła ogromny niedosyt. Kompozycja jest idealna, dla osób, które szaleją na punkcie dyniowego latte lub pumpkin pie, popularnego w Stanach. Dla mnie wspaniały zapach! Cudowny i cieszę się, że zaryzykowałam z jego zakupem. Polecam! :)

Ocena: 9/10

5 komentarzy:

  1. Widziałam ten wosk w internecie, bardzo mnie kusi bo lubię takie dyniowe zapaszki :)
    Wosk ma piękny kolor, ciekawa etykietkę i kto wie? Może na jesień'15 w końcu się zjawi na polskim rynku! Czemu nie? :) A mnie denerwuje przekonanie, że my niby lubimy takich nut!!

    Zapach złocistych liści,ach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłabym szczęśliwa, gdyby trafił na półki. Niestety, jest to mało prawdopodobne. Zapach piękny! :D

      Usuń
  2. Mam wosk, ale myślałam, że to zapach liściowo-przyprawowy, a z Twojego opisu widzę, że ma sporo nut jedzeniowych, może się w końcu wezmę za odpalenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się tego spodziewałam, ale okazał się mocno owocowy. To taka delikatniejsza wersja Blissful Autumn. :)

      Usuń
  3. Nie miałam jeszcze, ale kusił mnie by go kupić ;)

    OdpowiedzUsuń