niedziela, 31 maja 2015

Wosk "Oceanic Wave" Little Hooties

Lato coraz bliżej i mój nos chyba dobrze zdaje sobie z tego sprawę, bo coraz silniej ciągnie go do rześkich, wakacyjnych nut. Dziś na tapecie pojawia się zupełnie nowa firma: Little Hooties. Znacie? Mnie jest ona znana od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz podjęłam się naskrobania dla Was o niej aromatycznego postu. A że dziś niedziela, dzień wolny (przynajmniej dla większości), to coś bardzo relaksującego, kojarzącego się z urlopem, beztroskim pływaniem w morzu i przyjemnym zapachem bryzy. Odpocznijmy ten jeden dzień przy falach oceanu! :D Zapraszam!


Jeśli jesteście fanami męskich zapachów w stylu November Rain lub River Valley (obecnie Over the River) to będzie to kompozycja idealna dla Was! :D Lekko męska, wodna i rześka, to tylko kilka słów jakimi mogę ją opisać. Ci co mnie znają, wiedzą, że fanką męskich nut to ja za bardzo nie jestem, ale ta wyjątkowo wpadła mi w nos i śmiało mogę uznać ją za bardzo przyjemną. Przypomina mi ogromnie wspominany już wcześniej wosk od Yankee, November Rain, który bardzo lubię - zapachy są praktycznie takie same, z niewielką tylko różnicą, którą ja mogłabym określić jako rześkość. A czy kojarzy mi się z morską falą? Jakoś niespecjalnie, raczej z przystojnym, wyperfumowanym surferem, który stoi na brzegu morza z deską surfingową pod pachą  - to już bardziej! ;) Jest w tym zapachu nuta wodna, orzeźwiająca, ale to kompozycja zdecydowanie bardziej perfumowana i nie koniecznie mająca coś wspólnego ze spienionymi na oceanie falami o lekko słonej nucie z dodatkiem unoszącej się w powietrzu bryzy. Wosk jest intensywny, ja wrzuciłam dwie gwiazdki, ale myślę, że śmiało możecie spróbować z tylko jedną sztuką. Ponadto Little Hotties ma możliwość mieszania zapachów i tworzenia własnych kompozycji. Będę musiała spróbować! Ogromnie mnie kusi Herb Garden i Coconut Island! :D

Ocena: 8/10

7 komentarzy:

  1. Wyglądają przeuroczo:) i ten kolorek:) nie miałam ich jeszcze przyjemności wąchać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo przyjemne. Jedyna wada, to że szybko się wypalają. Po dwóch godzinach stają się znacznie słabsze, ale wciąż wyczuwalne. :)

      Usuń
  2. Urocza forma wosku :) Miałam kiedyś kilka zapachów tego typu, ale jakoś specjalnie mnie nie urzekły i była to jednorazowa przygoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam podobne odczucia do tej firmy, a tu taka niespodzianka. Zapach całkiem nie-prosty i ciekawy. :D

      Usuń
  3. Skoro pachnie jak November Rain to zdecydowanie nie polubiłabym tych gwiazdeczek, a wyglądają uroczo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, niestety, to raczej nie byłby Twój zapach. :) Ale jak znajdę jakiś ciekawy wśród tej firmy, który mógłby przypaść Ci to gustu, to z pewnością dostaniesz ode mnie jedną taką ślicznotkę. :)

      Usuń