środa, 4 marca 2015

Wosk "Bite Me" Busy Bee

Dawno nie było u mnie w kominku Busy Bee, co nie oznacza, że o woskach z tej firmy zapomniałam. Wręcz przeciwnie. Przy ostatniej wizycie w nowej mydlarni sięgnęłam po dwa nowe zapachy, które bardzo mnie interesowały, ale nie miałam nigdy okazji ich przetestować. Jeden z nich to Full Monty, intrygant, a drugi Bite Me, jeszcze większy mały, pachnący "sekrecik". Oba przyciągnęły mnie swoimi nietypowymi nazwami i byłam ciekawa co skrywają w środku. Dziś stopiłam kawałek tego drugiego, bardziej owocowego. :)


Nie wiem dlaczego, ale nazwa tego wosku kojarzy mi się z wampirami. Bite Me! Sugestywne dwa słowa, doprawione zdjęciem figurującym obok nazwy w sklepie internetowym, przedstawiającym dwa wampirze kły z ociekającą po nich krwią sprawiły, że w moich myślach pojawił się zapach słodkiego żelaza, wymieszany z czymś kadzidlanym. Niestety wosk w zupełności tego nie przypomina. Nie jest nawet ciężki, perfumeryjny. Dla mnie to mocno owocowy aromat, ale nie jak świeże owoce, ten jest bardzo sztuczny, choć niekoniecznie pachnący plastikiem czy podobnymi nutami. Przypomina mi to gumę balonową dla dzieci, gumę Kaczora Donalda, różową, przeznaczoną do robienia balonów! :) I wtedy to by się zgadzało, bo bite me, to przecież ugryź mnie!, a to właśnie robimy żując gumę! Dla tych co dobrze znają zapachy od Yankee, to wosk jest prawie identyczny do niestety znielubionego przeze mnie Vanilla Honey, stąd też zapach nie przypadł mi do gustu. Jest słodki, lekko mdły i zbyt intensywny. Zupełnie nie moje klimaty i choć słodycz lubię, ta mnie drażni, powodując znudzenie i zniechęcenie. Zdecydowanie więcej nie sięgnę po ten zapach.

Ocena: 3/10

6 komentarzy:

  1. A ja uwielbiam Vanilla Honey więc Bite me pewnie spodobałoby mi się :D Ale jesteśmy różne ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam kilka wosków Busy Bee m.in. Full Monty, ale one nie przypadły mi do gustu bo wszystkie jakoś tak śmierdzą :(((((((((((((((((((((((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Full Monty przede mną. :) Zobaczymy jak to będzie... liczę przynajmniej na miły zapaszek.

      Usuń
  3. Wosków tej firmy jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam tylko dwa, które mi się bardzo podobały, ale niewiele ich testowałam, więc mam podzielne zdanie. Są niektóre takie, co znieść nie mogę, kwestia gustu.;)

      Usuń
    2. Ja tez nie znam tych woskow.

      Usuń